Witajcie!
Pogoda jest zmienna, a
każda prognoza pogody mówi coś innego. Której wierzyć? Nie wiem jak u Was ale u
mnie (w Grudziądzu) zachmurzenie w skali 0-10 wynosi około 3,co oznacza, ze
na niebie przeważa błękit, a chmurki to tylko biała firanka, która znajduje się
gdzieniegdzie. Może wyda Wam się głupie to, co napisałam, ale na swoich
studiach, nawet tego musiałam się nauczyć.
Tytuł posta
nieprzypadkowy. Mianowicie chodzi o chmury, które bardzo wiele potrafią nam
powiedzieć o nadchodzącej pogodzie. Sami więc możemy ją prognozować. Wiadomym
jest to, że przy całkowitym zachmurzeniu nie ma czego przewidywać, po prostu –
jest źle. Ale jest bardzo wiele chmur, które niosą lepszą czy gorszą pogodę.
Dziś postanowiłam podzielić się swoją wiedzą na ten temat i pomóc Was zostać lokalnym
synoptykiem. Z góry przepraszam za jakość niektórych zdjęć, ale były zbierane
przez długi czas, czasami podczas podróży samochodem czy pociągiem i robione
telefonem.
Na pierwszy ogień idą Cirrusy. Są to chmury pierzaste. Na niebie widzimy je zazwyczaj w postaci cienkich nitek.Występują w ławicach, czasami
przybierają kształt rybiego szkieletu. W naszych szerokościach Cirrus jest
zapowiedzią nadchodzącego ciepłego frontu atmosferycznego, a co za tym idzie?
Pogorszenie się pogody. Stąd niezbyt ładne, lecz prawdziwe powiedzenie ''Cirrus na niebie, pogoda się z*****"
Na zdjęciu powyżej widać połączenie dwóch chmur. W górnej części Cirrus, a poniżej Cumulus. Cumulus to chmura kłębiasta, która ma ostro zarysowane kontury. Chmura ta rozwija się w kierunku pionowym, tworząc kształt pagórków, kopuł, a w górnej części przypominają niekiedy kalafior. Kiedy patrzymy na Cumulusy od strony słońca, chmura jest biała, a gdy w kierunku słońca, chmura ma kolor szary. Cumulusy pojawiają się koło południa, jednak wieczorem na niebie są już niewidoczne. Chmury te są zapowiedzią dobrej pogody.
Teraz czas na Altocumulusy- średnie kłębiaste, to chmury, które złożone są z płatków lub zaokrąglonych brył połączonych ze sobą lub występujących oddzielnie. Altocumulusy nadciągające w lecie z północnego zachodu są zapowiedzią niżu i zimnego frontu. Kiedy Altocumulusy nie tworzą ławic i powoli przesuwają się na niebie, wtedy zapowiadają piękną pogodę.
Ostatnim rodzajem chmury, jaki chciałabym Wam dziś przedstawić do Stratocumulusy, które są chmurami kłębiasto-warstwowymi. Chmury te są zazwyczaj szare bądź białe i prawie zawsze posiadają ciemne części. Złożone są z zaokrąglonych brył, walców połączonych ze sobą lub występujących osobno. Mimo swojego groźnego wyglądu wywołuje jedynie przelotne opady.
Na tym chciałabym zakończyć pierwszą część. Żeby przedstawić wszystkie rodzaje, gatunki i odmiany nie starczyłoby mi dni, dlatego skupiam się tylko na rodzajach. Na takim też poziomie kończyła się moja edukacja na studiach. Wymogiem była znajomość podstawowych chmur, bez konieczności nauki czegoś więcej. Meteorologia była dla mnie przedmiotem prostym i nieco nudnym, jedynie chmury zainteresowały mnie na tyle, że każdego dnia patrzę w górę, rozpoznaje je i próbuje uczyć się tego, czego na studiach mnie nie nauczono. Polecam Wam gorąco taki rozwój, bo to co znajduje się na niebie to czasami cuda, a chyba lubimy cieszyć swoje oczy pięknymi widokami?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz